Alkohol… tak pamiętam swoje dzieciństwo. Pojawiał się w domu zbyt często i długo, aż stało się to codziennością. Kiedy miałam 7 lat musiałam już opiekować się nowo narodzoną siostrą. Bardzo dobrze z czasem mi to wychodziło, każdy mawiał, że świetnie sobie radzę. Rodzice żyli po swojemu, imprezy, wychodne. Byłam odpowiedzialna,
Continue Reading
Najnowsze komentarze