Zacznijmy od potencjalnego braku zrozumienia…
Nasz blog nie promuje rodzicielstwa nastolatków. Nie namawia ich (ani nikogo) do rodzenia dzieci w momencie, gdy nie są na to gotowi. Nasz blog odpowiada na potrzebę nastoletnich dziewcząt, które zostają matkami. Powstał po to, by je wspierać, by nie czuły, że są same na świecie. Tworzymy miejsce w wirtualnej przestrzeni, w którym nie spotkają się z oceną, lecz z poradą.
Blog ten jest również zaproszeniem dla specjalistów – przedstawicieli służb integracji społecznej (kuratorów, pracowników socjalnych, asystentów rodziny, wychowawców, nauczycieli). Wielu z nich spotyka w swojej pracy zawodowej nastoletnie matki. Dla wielu ciąża młodych dziewcząt jest przede wszystkim problemem i barierą nie do przeskoczenia. Często kontaktują się z Fundacją po DRUGIE, która od wielu lat zajmuje się zagadnieniem nastoletniego rodzicielstwa i pytają co robić.
Dobrze jest, jeśli faktycznie szukają rozwiązania, które będzie najlepsze dla matki i dziecka. Źle, jeśli szukają sposobu na pozbycie się problemu.
W 2012 roku Fundacja po DRUGIE, której działania koncentrują się wokół młodzieży przebywającej w placówkach (domach dziecka, młodzieżowych ośrodkach wychowawczych, zakładach poprawczych), rozpoczęła prace na rzecz nieletnich matek. Dostrzegliśmy wówczas, że w domach dziecka i placówkach resocjalizacyjnych nie stworzono możliwości pobytu dla matek wraz z dziećmi. Zobaczyliśmy, że matki i dzieci są rozdzielane. Nie są osobno dlatego, że ktoś dokonał negatywnej oceny macierzyństwa dziewcząt, nie dlatego, że nastolatki naraziły swoje dziecko na niebezpieczeństwo, ale dlatego, że są w placówce, że nie mają fajnego domu, rodziców z zasobnym portfelem, ani takich, którzy zwyczajnie się o nie troszczą.
Z początku wydawało się, że tę sprawę wystarczy zgłosić decydentom i natychmiast zostanie rozwiązana. Państwo stworzy warunki umożliwiające matkom i ich dzieciom realizację podstawowych praw.
Minęło sześć lat. W tym czasie udało się wprowadzić zapisy umożliwiające pobyt matkom i dzieciom w placówkach opiekuńczo-wychowawczych, czyli domach dziecka. Nadal jednak brakuje przepisów wprowadzających takie rozwiązania do placówek resocjalizacyjnych.
Ale… prawo, to tylko jeden kawałek całej układanki. Za zapisami prawa, za narzędziami systemu stoją ludzie, którzy nie zawsze dostrzegają, że naprzeciwko nich jest młoda, samotna, wystraszona dziewczyna. Ona często nagle, niespodziewanie, bez jakiegokolwiek planu, poszukując bliskości, może wierząc, że spotkała miłość znalazła się w obliczu wielkiego wyzwania jakim jest macierzyństwo. Zamiast słów otuchy i wsparcia usłyszała, że jest puszczalska, nieodpowiedzialna, głupia, za młoda, by zająć się sobą, a co dopiero dzieckiem!
W kolejnych rozmowach dziewczęta te dowiadują się, że w placówce nie ma miejsca dla nich i ich dziecka, że jak tylko urodzą, dziecko trafi w jakieś „dobre miejsce”, i że to najlepsze rozwiązanie dla wszystkich.
I co z tego, że przepisy przewidują możliwość pobytu matek i dzieci w domach dziecka, skoro do Fundacji po DRUGIE co pewien czas dzwonią telefony. Padają pytania i oskarżenia: „Co mamy z nią zrobić?!”, „Nie możemy pokazywać innym dzieciom, że akceptujemy jej demoralizację!”, „Ona specjalnie sobie to dziecko zrobiła!”.
Wiele placówek bezradnie rozkłada ręce: „Nie mamy warunków, by u nas było małe dziecko. Nie mamy lekarza, pielęgniarki, specjalistycznej opieki”.
Do Fundacji po DRUGIE przychodzą też maile od ciężarnych nastolatek: „Boję się, że jak urodzę, to mi dziecko zabiorą”.
Chcielibyśmy jednak uniknąć braku zrozumienia. Wiemy, że nie wszędzie tak jest. Wiemy, że są wspaniali dyrektorzy, wychowawcy, którzy robią wszystko, by wspierać swoje podopieczne. Wiemy, że są tacy, którzy czasem wbrew regułom, ryzykując, znajdują rozwiązania umożliwiające matkom i dzieciom bycie razem.
Nasz blog jest miejscem spotkania – nastoletnich dziewcząt i dorosłych, którzy mają je pod swoją opieką. Mamy nadzieję, że to spotkanie prowadzić będzie do najlepszych rozwiązań, a dziewczęta poczują, że są ludzie gotowi pomóc im dorosnąć do niezwykłej i wymagającej roli matki.
Serdecznie zapraszamy dziewczęta i kobiety, które mają w swoim doświadczeniu lub właśnie doświadczają nastoletniego rodzicielstwa do dzielenia się swoimi historiami.
Do współpracy przy tworzeniu bloga zapraszamy również specjalistów, którzy mogą przedstawić swoją perspektywę.
Spotkajmy się w ważnej sprawie.
Piszcie do nas: fundacja@podrugie.pl
Agnieszka Sikora
Fundacja po DRUGIE
Najnowsze komentarze