Czy słyszałaś już o chem-seksie? Od kilku lat mówi się o tym coraz więcej; jednakże, choć sama nazwa tego stylu życia seksualnego jest dość młoda, samo zjawisko znane jest od bardzo, bardzo dawna. Opiera się na łączeniu kontaktów seksualnych z substancjami psychoaktywnymi. Można wliczać w nie alkohol, jednakże głównie chodzi o narkotyki, a w szczególności stymulanty (czyli te substancje, które nas pobudzają, dają poczucie euforii – takie jak kokaina, amfetamina, mefedron).
Jest to swoista pułapka. Zazwyczaj ludzie decydują się na łączenie tych dwóch obszarów, by dodać sobie pewności siebie, wzmocnić doznania czy też zapewnić sobie drogę na skróty podczas nawiązywania kontaktów seksualnych – bo będąc pod wpływem substancji ludzie stają się śmielsi, bardziej aktywni, pewni siebie. Tutaj pojawia się pułapka numer 1 – jeśli to jest powodem do korzystania z narkotyków podczas seksu, warto zadać sobie pytanie, co jest nie tak podczas kontaktów na trzeźwo? Co sprawia nam trudność? Narkotyki to tylko plaster na ranę – nie są rozwiązaniem długoterminowym. Po dłuższym korzystaniu z substancji pojawią się problemy z erekcją, z suchością pochwy (seks dla kobiet jest bolesny) czy też satysfakcja z kontaktów znacząco spada. Oczywiście pojawia się ryzyko uzależnienia, co jest jeszcze poważniejszą, zupełnie inną bajką.
Pułapka chem-sex numer dwa dotyczy dbania o swoje granice oraz podejmowane decyzje. Będąc pod wpływem różnorakich substancji ulegają one znacznemu przesunięciu. Mówiąc wprost – to, czego nie chciałabyś robić na trzeźwo, może zadziać się, gdy jesteś pod wpływem. Utrata kontroli, niska asertywność czy obniżenie umiejętności poznawczych mogą przynieść konsekwencje, których warto unikać. Nadużycia seksualne, poczucie winy i wstydu… czy też brak pewności, czy użyte było zabezpieczenie w postaci prezerwatywy to tylko jedne z nich.
Posiadanie kontroli nad sobą i swoimi zachowaniami jest składnikiem sprawczości. To Ty decydujesz, w zgodzie z sobą, na co jesteś gotowa a na co nie. Używanie substancji psychoaktywnych znacząco je osłabia.
Jeśli jednak zdecydujesz się na przyjmowanie substancji, znając wszystkie konsekwencje – decyzja jest Twoja – warto jest postarać się, by ryzyko było jak najmniejsze. Zaufane osoby, które są trzeźwe i dobrze Cię znają, mogą zareagować gdy zauważą, że dzieje się coś niepokojącego i przerwać sytuację. Jednakże, wciąż najpewniejszą opcją jest utrzymywanie trzeźwości – wtedy masz pełną kontrolę nad tym, co się dzieje wokół Ciebie.
Najnowsze komentarze